You are currently viewing 5 sposobów na nieśmiałość w pierwszych dniach szkoły

5 sposobów na nieśmiałość w pierwszych dniach szkoły

Trudno jest Nam odnaleźć się w nowym środowisku. Jeszcze trudniej radzą sobie z tym dzieci, które nie mogą przecież wybrać klasowego otoczenia. Dlatego ostatnie dni wakacji to dla nich czas narastającego stresu. Mimo to, z nadzieją nawiązują nowe znajomości i pierwsze przyjaźnie – pokonując własną nieśmiałość. Czy możemy im to ułatwić? Tak! Pokażę Wam jak to zrobić, wykorzystując kilka prostych zabaw na ,,przełamanie lodów”.

Do wyboru

Możemy poznać dzieci, dając im wybór między dwiema opcjami. Wystarczy, że wskażą tę, która lepiej je opisuje. Uczniowie będą chętnie słuchać się nawzajem, szukając analogii w odpowiedziach kolegów i koleżanek. Znaczną część tych informacji uda im się też zapamiętać na przyszłość. Ważne, żebyśmy pytali o rzeczy ciekawe z perspektywy dzieci. Mogą to być zestawienia, typu:

  • McDonald’s czy KFC?
  • Słuchanie muzyki czy śpiewanie?
  • Rower czy deskorolka?
  • Instagram czy Tik-Tok?

Na szybko

Pamiętacie modę na speed dating? Teraz tę rolę spełnia raczej Internet, ale sama idea jest na tyle ciekawa, że można ją z powodzeniem przenieść na grunt szkolny. W jaki sposób? Wystarczy, że wyznaczysz czas (np. 5 minut), aby uczniowie szybko się poznawali, przechodząc z ławki do ławki. To również okazja do poznania wszystkich kolegów z klasy, a nie wyłącznie tych, którzy wydają się interesujący.

Pseudonim

Karteczki z imionami wydają Wam się nieatrakcyjne? Poproście uczniów o wymyślenie dla siebie pseudonimów. Im bardziej wyszukane czy zabawne – tym lepiej. Ważne, żeby były to pojedyncze słowa, które dużo szybciej będzie można zapamiętać. A teraz zwracajcie się do siebie w ten sposób – przez cały dzień. W takich warunkach dużo łatwiej o pozytywną atmosferę i budowanie relacji.

Praca zespołowa

Wspólne rysowanie – pewnie już było i to nie raz. A co powiecie na rysowanie w parach, gdzie każde z dzieci przedstawia połowę swojego ulubionego zwierzęcia? Następnie nadają mu nowe imię, pasujące do obrazka. Poznacie wtedy ,,Pieso-królika” czy ,,Papu-konia”. Brzmi ciekawie, prawda? Nie wspominając już o walorach słowotwórczych.

Spostrzegawczość

Pozory mogą czasem mylić i tak też będzie wyglądać ta zabawa. Wybierzcie z klasy ochotnika i poproście go o zebranie do pudełka 10 przypadkowych przedmiotów. Następnie opuści on na chwilę salę. Pomyśli pewnie, że wypytacie uczniów o brakujące przedmioty, jednak rozmowa będzie dotyczyła… Wspomnianego ucznia. Jakie szczegóły z jego wyglądu udało im się zapamiętać? Jakiego koloru były jego buty? W jakim był nastroju przed wyjściem? Taka zabawa wywoła w klasie niemałe zaskoczenie!

Pierwsze dni w szkole – mogą zapisać się w pamięci uczniów jako miłe, pozytywne doświadczenie. Warto w tym celu stworzyć atmosferę życzliwości i dobrej zabawy, która będzie najlepszym lekarstwem na nieśmiałość. Pamiętajmy też, że pierwsze wrażenie można zrobić tylko raz, dlatego zadbajmy o to, żeby dobrze zapisać się w pamięci uczniów, już na starcie.

Dodaj komentarz