Jeśli nie metoda kija i marchewki – to co?

Zadanie szkoły bardzo często sprowadza się do kształtowania w uczniach pożądanych zachowań. Jednocześnie, uświadamia się im powody, dla których część ich zachowań jest niewłaściwych, przez co wymaga ograniczenia. Nie jest to łatwe zadanie, a z pomocą od lat przychodzi znana wszystkim – metoda kija i marchewki. Czy szkoła może jednak edukować i wychowywać, nie stosując tradycyjnego systemu kar i nagród?

(więcej…)

0 Komentarzy